top of page

Masz poczucie, że Twoje serce bije nieprawidłowo? Że się potyka ? Że nagle dokądś pędzi?

To pewnie są zaburzenia rytmu serca czyli arytmia.

 

Część z nich jest zupełnie nie groźna i poza uczuciem lęku i nieprzyjemnymi doznaniami nie wywoła żadnej innej szkody, część, choć nie daje prawie żadnych dolegliwości - może zabić.

 

Jak rozróżnić jedne od drugich? Najłatwiej na podstawie zapisu EKG. Ale nie takiego wykonywanego przez 15 sekund w gabinecie, tylko trwającego conajmniej 24 godziny (czasem wydłużanego do kilku lub kilkunastu dni) nazywanego badaniem holterowskim. 

Na czym polega badanie  EKG metodą holtera ?

 

Jest to badanie nieinwazyjne. Do skóry na tułowiu po wcześniejszym oczyszczeniu i złuszczeniu wierzchniej, zrogowaciałej warstwy naskórka, przykleja się 3-12 elektrody. Są one połączone z urządzeniem - rejestratorem holterowskim, w którym na karcie pamięci w sposób ciągły dokonywany jest zapis sygnału EKG. Na urządzeniu zwykle znajduje się przycisk, który należy wcisnąć w sytuacji, gdy pojawią się niepokojące objawy - poczucie arytmii, zasłabnięcie, dyskomfort w klatce piersiowej, zawroty głowy i opisać to w dzienniczku pacjenta prowadzonym w trakcie trwania badania. Wówczas lekarz opisujący badanie w łatwy sposób połączy dolegliwości z zarejestrowanymi  konkretnymi zaburzeniami rytmu.

Uzyskany w ten sposób ciągły wielogodzinny zapis umożliwia dokładną ilościową i jakościową ocenę zaburzeń rytmu i przewodzenia, i jest podstawą do kwalifikacji do dalszego leczenia (obserwacja - bo nic groźnego, farmakoterapia, ablacja zaburzeń rytmu serca, stymulator w przypadku zaburzeń przewodzenia prowadzących do omdleń lub kardiowerter-defibrylatol w przypadku groźnych dla życia arytmii komorowych).

 

Proste? Niestety nie do końca.

btl-holter.png

W dużej części przypadków zaburzenia pracy serca nie występują w sposób ciągły, tylko pojawiają się napadowo.

 

Bardzo często pacjent z którym spotykamy się wa wizycie w celu omówienia badania holterowskiego mówi, że w trakcie trwania badania czuł się cudownie, ale następnego dnia to dopiero się działo… 

 

I co w takim wypadku ? Możliwości jest kilka, oto niektóre z nich:

 

  • Można wydłużyć czas badania do 7-14-30 dni lub nawet dłużej. Jest to kosztowne i uciążliwe dla Pacjenta (z założonym rejestratorem nie można się wykąpać, bo się go uszkodzi, dłużej noszone elektrody powodują odparzenia i reakcje alergiczne, w przypadku niektórych systemów do wielodniowej rejestracji pacjent sam zmienia elektrody i na 20 min może odpiąć się od aparatu celem kąpieli). Takie badanie jest zalecane w przypadku zaburzeń prowadzących do omdleń lub w celu diagnostyki zaburzeń rytmu nie odczuwanych przez pacjenta a mogących mieć poważne konsekwencje zdrowotne (np. migotanie przedsionków).

 

  • Można wielokrotnie powtarzać badania 24h - część starszych rejestratorów daje tylko taką maksymalną długość zapisu. 

 

  • W przypadku nawracających utrat przytomności jeśli podejrzewane jest tło kardiogenne, niekiedy wszczepia się pod skórę na klatce piersiowej specjalne rejestratory pętlowe (wielkości baterii AAA) umożliwiające rejestrację trwającą przez kilka miesięcy (badanie trudno dostępne i drogie).

  • Jeśli pacjent odczuwa pojawienie się arytmii ale zdarza się ona sporadycznie (np 2 x w miesiącu) niedrogą i nie obciążającą chorego alternatywą jest wykonanie 6 kanałowego zapisu EKG poprzez przyłożenie specjalnego urządzenia do skóry klatki piersiowej w okolicy przedsercowej. Rejestracja dokonywana jest natychmiast po uruchomieniu urządzenia i aplikacji w telefonie.

IMG_0899.jpg

 Może być wykonana właściwie w każdych okolicznościach (również w pracy czy w komunikacji miejskiej), nie wymaga rozbierania się, nie rzuca się w oczy. Zapis może trwać do 3 minut, co w większości wypadków zupełnie wystarcza, może być powtarzany wielokrotnie w ciągu doby. Wynik badania w postaci pliku PDF może być natychmiast wysłany mailem do lekarza, który zlecił badanie. A czy to jest proste? W mojej ocenie bardzo!  Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej lub wypożyczyć aparat - zapraszam TUTAJ.

Zrzut ekranu 2019-04-4 o 10.58.04.jpg

Dołącz do nas

©2019 by Ula i Jurek.

bottom of page